Rok rocznie marzyliśmy z mężem aby wybrać się na sylwestra w góry. Jak to w życiu bywa zawsze coś stawało nam na przeszkodzie. Czy to nieplanowane wydatki czy obowiązki sprawiały, że zostawialiśmy w mieście i zapraszali gości lub szli na domówkę. Paradoksalnie w tym roku – gdy zostaliśmy rodzicami, w końcu spełnimy nasz plan! Wyjazd z niespełna czteromiesięcznym dzieckiem stanowi ciekawe wyzwanie logistyczne. Z jednej strony to tylko dwie noce, z drugiej trzeba…