Dzisiaj ruszamy do zoo i spotykamy na naszej drodze słonia! To kolejna propozycja do nauki dzieci dopasowywania kolorów – tym razem bardzo prosta i idealna już dla najmłodszych. Słonik z pękiem baloników to strona książeczki sensorycznej (quiet book), której przygotowaniem dziś się zajmiemy. Jak zawsze będzie kolorowo i prosto.
Do wykonania potrzebne będą:
- kolorowy filc,
- minky (lub inny materiał),
- koralik (na oko),
- nitki i igła / maszyna do szycia,
- rzepy.
- Przygotowanie słonika zaczynamy do ucha. Wycinamy 2 części.
- Składamy uszy prawą stroną do siebie i obszywamy (można ręcznie, można maszynowo). Należy pamiętać o zostawieniu otworu na przewrócenie ucha.
- Przewracamy ucho na prawą stronę (w przypadku ręcznego szycia bez obcinania nitki) i zaszywamy resztę.
- Wycinamy prostokątny skrawek na ogonek.
- Zszywamy ze sobą dłuższy bok.
- Przewracamy ogon na drugą stronę, np. przy pomocy ołówka, pałeczki.
- Wycinamy 2 zakończenia ogonka.
- Do dołu przyszywamy zakończenie obszywając dookoła z ogonkiem włożonym pomiędzy zakończenia.
- Wycinamy słonika.
- Przyszywamy ucho – tylko krawędź ze strony głowy, reszta pozostaje ruchoma.
- Przyszywamy ogon od dołu.
- Tak wygląda słonik z tyłu po przyszyciu ucha i ogonka.
- Przyszywamy oko – podobnie jak w przypadku babeczek należy się upewnić, że drobne elementy zostały solidnie przyszyte.
- Wycinamy baloniki (po 3 w kolorze) i całość układamy na stronie.
- Bierzemy po jednym baloniku z koloru.
- Do każdego z nich przyszywamy na środek jedną część rzepu.
- Następnie bierzemy po drugim baloniku i obszywamy razem dookoła – tak by rzep był na zewnątrz.
- By wyrównać odległość szwu od krawędzi można nadmiar obciąć.
- Ostatnie baloniki, które zostały na stronie wraz ze słonikiem przyczepiamy szpilkami.
- Obszywamy baloniki z włożoną pod nie wstążką – jej drugi koniec powinien znajdować się pod trąbą słonia.
- Na środku każdego balonika doszywamy drugą stronę rzepa.
- Przyszywamy słonika.
Gotowe!
Dziecko dopasowuje baloniki kolorystycznie do pęku balonów słonika.
Powodzenia!
Lucyna Z wykształcenia jestem programistką i logistykiem. Na co dzień żoną i matką, która uwielbia planować, organizować i tworzyć DIY. Szyję, wycinam, wymyślam, tworzę to co mi w sercu gra. Uwielbiam unikatowe projekty a w każdą wykonywaną przeze mnie rzecz wkładam dużo miłości. Jestem pozytywnie zakręcona na punkcie urządzania mieszkania i planowania wesel. W tematyce ślubnej jestem od ponad 10 lat wpierw zdobywając doświadczenie w restauracji a obecnie pomagając moim bliskim narzeczeństwom tworzyć spójną koncepcję i stylistykę wydarzenia pilnując by organizacja przebiegała zgodnie z planem.