Przygotowaliśmy już wszystkie strony naszej książki sensorycznej, czas więc na połączenie ich w całość. Na tym etapie najlepiej rozłożyć przed sobą wszystkie przygotowane strony i ustalić ich kolejność. Dobrym podejściem jest dzielenie ze względu na tematy ale warto zwrócić uwagę by podobne aktywności nie znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie. Gdy wszystko będzie już ustawione można przystąpić do łączenia stron.

Do wykonania potrzebne będą:

  • przygotowane strony
  • owata
  • lamówka
  • maszyna do szycia
  • napownica
  • napy

Łączenie stron

  1. Bierzemy 2 strony i kawałek owaty (najlepiej 80 – 100 g)
  2. Układamy stronę – do dołu, owatę i stronę, do góry. Owata powinna wystawać z każdej strony. Warto wyjąć przed ułożeniem wszystkie ruchome elementy by ich niechcący nie przyszyć.
  3. Spinamy gęsto szpilkami całość, by ułatwić sobie szycie i zabezpieczyć przed przesuwaniem.
  4. Zszywamy razem strony. Należy zwrócić uwagę by ścieg był nie dalej niż ten który wykonaliśmy przy zabezpieczeniu strony.
  5. Obcinamy wystający nadmiar owaty.
  6. Przyszywamy lamówkę. Ze względu na grubość dwóch stron i owaty stopki do wszywania lamówki nie sprawdzą się, dlatego wykonuję to tym sposobem.
  7. Na rogach należy zwrócić uwagę na zakładkę by po przełożeniu lamówki na drugą stronę całość ładnie wyglądała.
  8. Przewracamy lamówkę i przypinamy po drugiej stronie, zabezpieczamy również zakończenie.
  9. Obszywamy całość w równej odległości od krawędzi tak by przykryć dolne szwy lamówką.

Można przejść dalej!

Napowanie stron

  1. Przygotowuję szablon z odległością między dziurkami.
  2. Wykonujemy otwory z zadanych odległościach na stronie.
  3. Przekładamy nap a następnie zaciskamy go.
  4. Wszystkie strony przeplatamy razem wstążką.

Gotowe!

Jeśli nie masz czasu tyle wystarczy by książeczka nie gubiła się. Osobiście polecam wykonanie do niej okładki. Na ten temat post już za tydzień!

Subskrybuj i polub:

Facebook
Facebook
Twitter
YouTube
YouTube
Pinterest
Pinterest
Instagram

Lucyna

Z wykształcenia jestem programistką i logistykiem. Na co dzień żoną i matką, która uwielbia planować, organizować i tworzyć DIY. Szyję, wycinam, wymyślam, tworzę to co mi w sercu gra. Uwielbiam unikatowe projekty a w każdą wykonywaną przeze mnie rzecz wkładam dużo miłości. Jestem pozytywnie zakręcona na punkcie urządzania mieszkania i planowania wesel. W tematyce ślubnej jestem od ponad 10 lat wpierw zdobywając doświadczenie w restauracji a obecnie pomagając moim bliskim narzeczeństwom tworzyć spójną koncepcję i stylistykę wydarzenia pilnując by organizacja przebiegała zgodnie z planem.